„Border”

Bohaterką tego filmu jest bardzo brzydka i dziwna kobieta. Ma grubą skórę, z czerwonymi porami, wystające zęby i wysokie dziąsła, nienaturalnie wysunięte czoło i szczególnie wyostrzony węch. Pracuje jako celnik na promach cumujących w jednym ze szwedzkich miast. Mieszka w domku w lesie ze swoim bardzo mało interesującym mężem. Między nim już od dawna się nie układa, ale żadne z nich nie usiłuje tego zmienić. Jedyna pasja męża to rottweilery. Ma ich trzy i regularnie zabiera je na wystawy. To chyba jedna jego działalność, która mogłaby przypominać pracę. Kobieta, Tina, co jakiś czas odwiedza swojego ojca w domu spokojnej starości, co widocznie sprawia jej radość. Nigdzie nie czuje się jednak lepiej niż w lesie. Wychodzi tam codziennie, na bosaka, by poczuć miękkość zielonego mchu i obserwować zwierzęta, które wcale się jej nie obawiają. Przeciwnie wręcz, lgną ku niej, a ona umie wyczuć ich obecność.


film borderfilm border

Jest niezwykle cennym pracownikiem na swoim stanowisku, bo dzięki niezwykłemu zmysłowi, czuje po zapachu emocje ludzi. Tym sposobem umie wykryć strach, wstyd, zmieszanie czy gniew. Niemalże niezawodnie wyczuwa dzięki temu potencjalnych przemytników. Czasem są to zastraszeni nastolatkowie z butelkami alkoholu, czasem dużo poważniejsze przypadki. Ta zdolność przykuwa nawet uwagę policji na wyższym szczeblu. Tymczasem, w pewnym momencie jej zmysły zaczynają zawodzić, gdy styka się z osobnikiem, którego w żaden sposób nie może rozgryźć. Dziwny typ, o podobnej do jej fizjonomii, niepokoi ją, ale jednocześnie zaczyna fascynować.

Ich relacja zaczyna się bardzo niewinnie, ale z czasem zmienia zupełnie życie Tiny. Zawsze uważała się za obrzutka, brzydką kobietę, potwora. Vore odkrywa przed nią nową wizję. Dla niego jest piękna, idealna i wcale nie jest człowiekiem. Czym więc jest ? Tina musi odkryć swoją nową tożsamość, pogodzić się ze swoim byciem czymś pomiędzy zwierzęciem, mistycznym stworem i człowiekiem. Z czasem jednak za tym, co było na początku świeżym i nowym życiem, szukanym od zawsze, stłamszonym, prawdziwym „ja”, odsłania się także ciemna strona. Tina, choć odmienna od ludzi, nie czuje do nich nienawiści. Vore owszem, obwinia ludzi o wszelkie zło na świecie. O nikczemne zachowanie, o działanie przeciwko innym stworzeniom, o odpowiedzialność za całkowite wyginięcie ich rasy… Jego nienawiść jest obca Tinie. Czuje w niej źródło prawdy, bo w policyjnej pracy widziała ludzką nikczemność. Wie jednak, że nie każdy człowiek taki jest. Przecież sama do niedawna uważała się za istotę ludzką.

„Border” to granica między tym, co ludzkie, a tym, co zwierzęce. Granica między zachowaniem przyjętym za normalne i wykroczeniem. Między tym, co dobre, a tym, co złe. Granica okazuje się bardzo cienka i wystawiana jest tutaj na poważną próbę. Bieg wydarzeń, zachowania i relacje bohaterów, ich motywacje i działania, to wszystko stawia też pytania na temat tego, czym właściwie jest człowieczeństwo. Co sprawia, że Tina jest tak przywiązana do obrony tego, co ludzkie ? Skąd bierze się to poczucie, że istnieje jakaś idea człowieczeństwa, humanizmu, która jest dobra ? Czy strona zwierzęca więc jest jej zaprzeczeniem ?

Ten wątek przypomina mi rozważania zawarte w książce Fizyka Smutku Georgi Gospodinowa. Jest tam taki podrozdział zatytułowany „Żadne zwierzę tak nie zrobi”. Gospodinow krytykuje tam rozwój broni palnej i banalność zabijania, która zdehumanizowała zabójstwo w ludzkim świecie. Uważa, że w tej anonimowości i sterylności pocisku jest pewna niesprawiedliwość. Załączam tu cytat:

Żadne zwierzę tak nie zrobi

Zwierzę we mnie. Oto nowe prawo moralne – razem z “niebo gwieździste nade mną”. Podstawowe pytanie, próba, lakmus, podział na dobro i zło – czy to, co postanowiłeś, mogłoby zostać zrobione przez zwierzę. Wejdź w skórę swojego ulubionego zwierzęcia i się dowiedz. Jeśliby tego nie zrobiło, nie rób i ty, dotykasz śmiertelnego grzechu. Grzechu naturlanego. Wszystkie grzechy zostły już popełnione. Ale pozsotaje przynajmniej ta granica naturalności.

Gregori Gospodinow, Fizyka smutku, wyd. Literackie, Kraków, 2018, s. 178.

W Border też poruszana jest kwestia szerszego sensu moralnego, który powinien stać może wyżej niż wszelkie podziały. I to nie tylko te między kobietą a mężczyzną, między różnymi kolorami skóry, ale także właśnie między gatunkami. Między człowiekiem, zwierzęciem i wszystkim, co pomiędzy. I to o tej bardzo cienkiej i zagrożonej granicy człowieczeństwa dla mnie jest ten film.



“Granica” - Reż. Ali Abbasi / 2018Szwecja — szwedzki kandydat do OskaraWygrana Un certain regard w CannesNominacja do Europejskiej Nagrody Filmowej za najlepszy filmPremiera polska: 22 lutego 2019Osobista ocena: 7/10
grans_poster.jpg

“Granica”

Reż. Ali Abbasi / 2018

Szwecja — szwedzki kandydat do Oskara

Wygrana Un certain regard w Cannes

Nominacja do Europejskiej Nagrody Filmowej za najlepszy film

Premiera polska: 22 lutego 2019
Osobista ocena: 7/10